Potęga nauki, potęga techniki

Zima – wiadomo – Muminków. A wiosna? Nasza. Profesor Tomasz Dietl święci światowe triumfy. Jest laureatem między innymi: Nagrody PAN im. Marii Skłodowskiej-Curie (1997), Nagrody Naukowej Fundacji Humboldta (2003), a także „Agilent Technologies Europhysics Prize” Europejskiego Towarzystwa Fizycznego (2005) za pionierskie prace z dziedziny spintroniki półprzewodnikowej oraz Nagrody Fundacji na rzecz Nauki Polskiej 2006.

Warte to podkreślenia, tym bardziej że w lutym br. kanadyjska firma D-Wave zaprezentowała pierwszy działający i rozwiązujący realne zadania komputer kwantowy Orion. Komputer składa się z 16 modułów kwantowych. Pracuje co prawda w temperaturze -273,15 stopni Celsjusza, czyli tylko o ułamek stopnia wyższej od zera bezwzględnego – ale pracuje. To z ostatniego wywiadu z profesorem Dietlem dowiedziałem się (wstyd się przyznać), że tranzystor wynalazł i opatentował lwowiak, Juliusz Lilienfeld już w 1925 r., czyli ponad 20 lat przed „oficjalnym” (i uhonorowanym nagrodą Nobla) odkryciem tranzystora. Mało tego. Juliusz Lilienfeld wynalazł nie zwyczajny tranzystor bipolarny ostrzowy (cóż to za prymityw techniczny, prawda), lecz tranzystor polowy (MOSFET), a przy okazji jeszcze i kondensator elektrolityczny.

To wielki świat Nauki (tej przez duże N). Wspominamy o tych ważnych wynalazkach, bo przed nami targi Automaticon, 13–16 marca w Warszawie, ważne wydarzenie dla całego sektora przemysłowego i myśli technicznej. W ubiegłym roku firma Sabur nęciła odwiedzających targi pieskami Aibo, a ASTOR prezentował roboty grające w szachy. Jakimi nowinkami technicznymi i technologicznymi zaskoczą nas wystawcy w tym roku? Warto sprawdzić.

Niemal w tym samym czasie (15–21 marca) w Hanowerze odbędzie się CeBIT 2007, targi informatyczne oprogramowania i sprzętu komputerowego organizowane corocznie od 1986 r., największe wydarzenie sektora teleinformatycznego. Zjadą się tam wszyscy wielcy, w tym producenci sprzętu komputerowego, akcesoriów, elementów infrastruktury sieciowej… Co roku udział w nich bierze około 100 firm z Polski. Zapowiadane są ciekawe wydarzenia, premiery nowych produktów, pokazy… Będą zawierane alianse, podpisywane umowy biznesowe, prowadzone rozmowy B2B. Organizatorzy szacują, że ponad 88% zwiedzających stanowią profesjonaliści z branży IT.

To wielki świat techniki. A my tu bliżej codziennej prozy, choć też jakby z nieco większym polotem. No cóż, trochę to może nieskromne, ale w czwartym roku istnienia pozwoliliśmy sobie na nasze nagrody i nasze wyróżnienia. Warto zajrzeć do wnętrza numeru i sprawdzić.

Raport MSI poświęcamy też obszarowi bardziej przyszłościowemu i rozwojowemu. Tym razem raport traktuje o BA, czyli biznesowych narzędziach analitycznych i inteligencji biznesowej. Miło stwierdzić, że w tej dość elitarnej dziedzinie mamy już w Polsce całkiem silną reprezentację i spore osiągnięcia.

Nie jesteśmy tak próżni jak Time i nie nadamy tytułów „Człowieka Roku” wszystkim, którzy korzystają z Internetu. To ryzykowne, bo w zoo w Osaka doświadczalne małpy już dwa lata temu zamawiały banany przez Internet. I tylko w rogu klatki musiał być ekran dotykowy…

Nasze tytuły „Najlepszego dostawcy IT dla przemysłu 2006” mają solidne podstawy, oparte są bowiem na opiniach bezpośrednich użytkowników.

Adam Majczak

redaktor merytoryczny