Według analityków najszybciej rozwijającymi się obszarami automatyki są dziś przetwarzanie brzegowe, przetwarzanie w chmurze, analiza danych, uczenie maszynowe i bezpieczeństwo sieci przemysłowych. Inne segmenty rosną zdecydowanie wolniej, co przekłada się na ogólnie niskie tempo wzrostu całego rynku.
Niektóre rynki na świecie odnotowują w ostatnim czasie istotne spowolnienie wzrostu, co z kolei stanowi wyzwanie dla producentów i integratorów systemów automatyki – i to niezależnie od regionu, w którym działają. Na ogólną sytuację różnych sektorów przemysłu niemały wpływ mają także bariery handlowe i transportowe oraz niestabilna sytuacja geopolityczna w niektórych rejonach świata. Jak wśród tych zawirowań znaleźć swoją niszę?
W październiku 2019 r. ARC Advisory Group opublikowała światowy ranking 50 największych producentów z sektora automatyki. Autorzy raportu zgodnie stwierdzili, że mimo wyraźnego spowolnienia na niektórych rynkach, firmy z tego segmentu nadal mają szansę na dynamiczny wzrost. I wydaje się, że nawet epidemia COVID-19 nie zaprzepaściła całkowicie tych szans.
Dane zawarte w rankingu dostarczają nam kilku istotnych informacji: niektórzy wiodący producenci automatyki zachowali swoją pozycję z poprzedniego zestawienia, jednak na horyzoncie pojawili się też nowi dostawcy, którzy „przeskoczyli” tu z innych sektorów. W grupie tej znalazły się firmy oferujące rozwiązania z zakresu przetwarzania brzegowego, przetwarzania w chmurze, analizy danych, uczenia maszynowego i bezpieczeństwa sieci przemysłowych. Niejako na przekór powolnemu rozwojowi tradycyjnych obszarów automatyki segmenty te rosną w tempie dwucyfrowym.
Cyfrowa transformacja zmienia zasady gry
Cyfrowa transformacja i rozwiązania z zakresu Internetu Rzeczy rozwijają się niemal na naszych oczach. Według obserwacji ARC Advisory Group wielu użytkowników końcowych próbuje znaleźć taką drogę cyfrowej transformacji, która odpowiadałaby ich potrzebom, a także opracować własną strategię wdrażania zmian. Dostrzegają bowiem, że maszyny i urządzenia są ze sobą coraz ściślej połączone, a generując i otrzymując coraz większą ilość danych, stają się coraz bardziej użyteczne dla pionierów i propagatorów nowych zaawansowanych technologii, takich jak uczenie maszynowe.
W przetwórstwie przemysłowym cyfrowa transformacja przynosi największe profity w trzech głównych obszarach – przewidywania awarii maszyn, optymalizacji procesów produkcyjnych i poprawy jakości produktów. Coraz częściej przyczynia się także do optymalizacji i zmiany modeli organizacji i świadczenia usług w przedsiębiorstwach z najróżniejszych branż – od sektora produkcyjnego po energetykę i logistykę.
Nie powinno więc dziwić, że transformacja ta oraz zakres jej wykorzystania mają kluczowe znaczenie dla prawidłowego rozwoju i rentowności przedsiębiorstw – zarówno w krótkim, jak i długim przedziale czasowym. Trend ten sprzyja też generowaniu nowych potrzeb biznesowych. Jednak skorzystają na nim tylko ci dostawcy automatyki, którzy w porę zauważą i przygotują się do ich zaspokojenia.
Przetwarzanie na brzegu sieci
Jednak nie tylko cyfryzacja napędza rynek automatyki: szybki rozwój segmentu rozwiązań do przetwarzania brzegowego świadczy również o tym, że tradycyjne technologie automatyki zmierzają w kierunku IIoT. Systemy sterowania oparte na architekturze brzegowej – podobnie jak typowe systemy automatyki – są zarządzane i działają lokalnie, a mimo to bardzo różnią się od systemów niepołączonych z siecią. Ich popularność skokowo rośnie, co powoduje, że wielu dostawców rozszerza swoją ofertę o sprzęt, oprogramowanie i usługi działające „na brzegu” sieci. Ale nie tylko: w asortymencie firm z sektora automatyki coraz częściej można też znaleźć systemy łączące technologie informatyczne i operacyjne (OT) oraz środowiska uruchomieniowe aplikacji.
Tego typu rozbudowana infrastruktura przemysłowa jest bardziej narażona na zagrożenia cybernetyczne, co z kolei stymuluje szybki, dwucyfrowy rozwój rynku rozwiązań z zakresu cyberbezpieczeństwa przemysłowego. Sprzyja mu także szybka popularyzacja technologii IIoT, skłaniająca wielu użytkowników do uważnego pochylenia się nad wpływem tych technologii na bezpieczeństwo produkcji.
Użytkownicy końcowi dostrzegają również wagę poprawy funkcjonowania wewnętrznych systemów bezpieczeństwa sieci. Coraz więcej z nich jest skłonnych powierzyć te kwestie zewnętrznym dostawcom usług bezpieczeństwa, którzy mogą wesprzeć ich w tworzeniu i realizacji efektywnej strategii bezpieczeństwa sieciowego.
Obecnie główni dostawcy środków automatyki także rozbudowują swoje portfolio o nowe rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa sieci – zarówno w oparciu o wewnętrzne prace badawczo-rozwojowe, jak i przejęcia bądź współpracę z innymi podmiotami. Ich oferta obejmuje m.in. przemysłowe firewalle, ocenę ryzyka sieciowego czy usługi hosta, takie jak wykrywanie i neutralizacja zagrożeń. Firmy te zdają sobie bowiem sprawę, że szybka identyfikacja nowych trendów i adaptacja do zmian rynkowych stanowi najlepszy sposób na wywalczenie sobie wysokiej pozycji rynkowej.
Stone Shi jest redaktorem naczelnym magazynu Control Engineering China.