Nowe podejście do zarządzania produkcją

Zastanówmy się teraz, jakie implikacje dla produkcji ma wdrożenie systemu ERP o zasięgu globalnym?

– Z jednej strony przedsiębiorstwa produkcyjne starają się zredukować całkowity koszt posiadania systemu ERP przez standaryzację posiadanego oprogramowania, z drugiej – poszukują nowych korzyści z informatyki, stosując zaawansowane aplikacje analityczne, w tym systemy inteligencji produkcyjnej (Manufacturing Intelligence – MI) – twierdzi Paul Loftus, wspólnik zarządzający w firmie konsultingowej Accenture.

Z ankiety przeprowadzonej pod koniec 2006 r. wynika, że firmy najchętniej inwestowały wówczas w systemy ERP i zarządzania produkcją

Obecnie przedsiębiorstwa mają do dyspozycji wiele nowej generacji standardów i rozwiązań przemysłowych, takich jak Internet, Web services czy architektura zorientowana na usługi (SOA). Dzięki nim rosną możliwości w zakresie integracji systemów produkcyjnych, elastyczności procesów oraz współpracy podmiotów. Nowe standardy zmieniają styl prowadzenia działalności produkcyjnej.

    • Działem produkcji nie zarządza się jak wyizolowaną komórką organizacyjną, poza którą nie wydostają się żadne informacje dotyczące produkcji. Obecnie dział ten traktuje się jako ogniwo sieci, w której informacje krążą w czasie rzeczywistym, umożliwiając optymalizację produkcji w oparciu o dane na temat popytu i dostaw.
    • Między halą produkcyjną a biurowcem prowadzona jest stała dwukierunkowa komunikacja.

– Postępująca globalizacja oraz rosnący poziom zaawansowania systemów zarządzania przedsiębiorstwem wpłynęły na zmianę podejścia do zarządzania produkcją i wydajnością – uważa Mike Bradley, prezes Wonderware (Lake Forest, stan Kalifornia), oddziału Invensys. – Zarządy firm chcą wiedzieć, jakie ilości, jakich wyrobów ich zakłady są w stanie wyprodukować oraz jakie mają możliwości zbytu.

Z punktu widzenia analityka

Narzędzia służące do podnoszenia produktywności przez integrację danych z różnych systemów produkcyjnych określa się często mianem inteligencji produkcyjnej przedsiębiorstwa (Enterprise Manufacturing Intelligence – EMI). Autorzy publikacji „The Future of Enterprise Applications” AMR Research informują, że „EMI to nowa kategoria oprogramowania wspomagającego zarządzanie rozproszonymi sieciami dostaw, stanowiąca pomost między systemem ERP a tradycyjnymi systemami produkcyjnymi lokalnych oddziałów przedsiębiorstwa”.

Termin sieć dostaw odnosi się do konfiguracji procesów produkcyjnych w obrębie rozsianych po całym świecie zakładów, z uwzględnieniem posiadanych lub zakontraktowanych środków produkcji.

Jak informuje Mike Bradley z Wonderware, obecnie 14 czołowych producentów, m.in. z branży dóbr konsumpcyjnych, kosmicznej oraz elektronicznej, jest zaangażowanych we wdrażanie oprogramowania Wonderware Software Solutions służącego do orkiestracji procesów produkcyjnych. Wdrożenia o charakterze globalnym obejmują 356 zakładów, a instalacje niezależne – 50 innych.

Z publikacji AMR Research wynika, że globalizacja ujawniła znaczne braki w funkcjonowaniu tradycyjnych działów produkcji, m.in. istnieje konieczność wdrożenia narzędzi umożliwiających „kontekstualizację danych czasu rzeczywistego informujących o wydajności produkcji w poszczególnych zakładach”, zarządzanie dostawami, danymi głównymi i genealogią produktu.

Zapotrzebowanie na lepsze narzędzia MI zaowocowało rozwinięciem oferty pakietów oprogramowania do zarządzania produkcją i wydajnością, opartych na SOA. Podejście to sprawdza się również w przypadku przedsiębiorstw posiadających wiele zakładów.

W ciągu ostatniego roku do oprogramowania FactoryTalk firmy Rockwell Automation dodano moduły Factory – Talk ProductionCentre oraz FactoryTalk Integrator – zapewniające komunikację w obrębie przedsiębiorstwa, a także FactoryTalk Portal – portal dostosowany do potrzeb produkcji, oparty na technologii IBM WebSphere.

Z kolei firmy Wonderware oraz Invensys Process Systems na bazie architektury ArchestrA opracowały pakiety oprogramowania Wonderware Production and Performance Suite oraz Invensys InFusion Enterprise Control System. System InFusion przeznaczony jest do obsługi produkcji ciągłej i wsadowej, wykorzystującej sterowanie rozproszone, natomiast oprogramowanie Wonderware Software Solutions sprawdza się w produkcji dyskretnej i wsadowej, opartej na sterownikach PLC i systemach sterowania nadrzędnego.

– W większości zakładów produkcyjnych funkcjonuje oprogramowanie i sprzęt pochodzące od najrozmaitszych dostawców – twierdzi Peter Martin, dyrektor ds. strategii w firmie Invensys. – Nawet jeśli w danym przedsiębiorstwie korzysta się z tego samego systemu, zdarza się, że różne zakłady dysponują różnymi wersjami. W dodatku systemy rzadko ze sobą współpracują. Przedsiębiorstwa muszą sobie radzić z takimi sytuacjami, jeżeli chcą maksymalnie wykorzystać posiadane aktywa i utrzymać się na powierzchni mimo zmiennego popytu i podaży w globalnej gospodarce.

Inne podejścia

Nie zawsze trzeba mieć w pełni zintegrowany zestaw oprogramowania, aby korzystać z dobrych narzędzi MI w produkcji globalnej. Niektóre rozwiązania mają charakter bardziej taktyczny i wykorzystują techniki internetowe w celu gromadzenia danych z różnych, niezależnych systemów produkcyjnych. Podsumowane i przeanalizowane dane w czasie rzeczywistym docierają do decydentów w postaci kluczowych wskaźników wydajności (KPI), umożliwiając szybką reakcję na zmieniające się okoliczności, np. na informację o zmianie popytu pochodzącą z systemu ERP.

Przykład szwajcarskiego producenta systemów hydroizolacyjnych – Sika Sarnafil – wskazuje nowe problemy, jakie powstają w wyniku zmiany modelu biznesowego. W amerykańskim zakładzie tej firmy (Canton) system gromadzenia danych produkcji przestawiono z trybu wsadowego na komunikację w czasie rzeczywistym z systemem SAP za pośrednictwem oprogramowania SAP Manufacturing Integration and Intelligence (xMII).

Jak wyjaśnia dyrektor zakładu Greg Scheidemantel, przed modernizacją do systemu SAP ERP (uruchomionego w centrum danych w Niemczech) dane z produkcji spływały tylko raz dziennie. Mimo okazjonalnych przerw w działaniu sieci i systemu metoda ta okazała się dość wydajna. Przerwy w funkcjonowaniu sieci stały się jednak poważnym problemem, kiedy rozpoczęto dwukierunkową wymianę danych w czasie rzeczywistym między zakładem a siecią szkieletową SAP w szwajcarskiej siedzibie firmy. Aby usunąć tę niedogodność, przedsiębiorstwo Sika Sarnafil kupiło od firmy Stratus Technologies specjalistyczny serwer do centralnej instancji systemu SAP w Niemczech. Urządzenie to jest odporne na zakłócenia i działa w trybie „zapamiętaj i prześlij” (store and forward).

– Aplikacje typu xMII działają najefektywniej przy najwyższej dostępności sprzętu – mówi Frank Hill, dyrektor generalny firmy Stratus Technologies. – Osprzęt odporny na zakłócenia zapewnia wysoką dostępność i skuteczną komunikację z rozproszonymi zakładami, które nie dysponują zaawansowaną infrastrukturą informatyczną. 

Aktualnych informacji o bieżących trendach na światowym rynku rozwiązań ERP można szukać w publikacji AMR Research „The Future of Enterprise Applications” („Przyszłość aplikacji dla przedsiębiorstw”) oraz w raporcie „The ERP in Manufacturing Benchmark Report” („Wyniki systemów ERP w produkcji”) Cindy Jutras opublikowanym przez Aberdeen Group.