MES to kolejny etap budowy przewagi konkurencyjnej

O nowej ofercie opowiadają Daniel Olejniczak, członek zarządu, oraz Paweł Głazek, dyrektor działu systemów komputerowych Bonair SA

Firma Bonair wchodzi w nowy dla siebie obszar. Jako partner firmy GE Fanuc Automation będzie oferować system MES (Manufacturing Execution System). Czy ten fakt wywołał jakąś rewolucję w firmie? Zmiany organizacyjne?

Daniel Olejniczak: – Tak, były zmiany organizacyjne. Wyłoniliśmy odrębną strukturę – dział, którym kieruje Paweł Głazek, odpowiedzialny również za nasz zespół infrastrukturalny. Dział ten zajmuje się wdrożeniami produktu i rozbudowuje kompetencje. Była to więc pewna rewolucja, również dla naszego dyrektora finansowego, który musiał zestawić dodatkowe cele kosztowe w nowej strukturze.

 

Daniel Olejniczak

członek zarządu Bonair SA 

Paweł Głazek: – Aby oferować kompleksowe wdrożenia produktu, musieliśmy znaleźć na zewnątrz specjalistów z dziedziny automatyki przemysłowej. To niezbędna wiedza, żeby oprogramowanie MES integrować z istniejącą strukturą. To też była pewnego rodzaju rewolucja. Szukaliśmy również na rynku partnerów do kooperacji w implementacji systemów MES.

Podpisaliśmy umowę ramową z firmą, która realizuje część wdrożenia. Przeprowadziliśmy odpowiednie szkolenia dla naszych pracowników w siedzibie firmy GE Fanuc pod Londynem z zakresu oprogramowania Proficy Plant Applications. Kolejne działania podjął dział sprzedaży, czyli przygotowanie ulotek, wyszkolenie handlowców. Bierzemy udział w wielu konferencjach i seminariach dotyczących optymalizacji produkcji.

D.O.: – W firmie powołaliśmy osoby odpowiedzialne za te produkty w dziale marketingu oraz w dziale wsparcia sprzedaży, do których należy spięcie logiczne MES z systemami ERP, które od dawna dostarczamy naszym klientom.

Co doprowadziło do tej decyzji? Prosperowaliście dobrze jako dostawca systemów ERP…

D.O.: – W tej chwili jesteśmy w Polsce największym dostawcą systemów ERP firmy Microsoft, Dynamics AX. Od kilku lat działamy na tym rynku. Pierwsze wdrożenie tego produktu w Polsce było naszym projektem.

Od lat spotykamy się z przedsiębiorstwami produkcyjnymi. Z przeprowadzanych rozmów wynikało, że pomiędzy halą produkcyjną a ERP istnieje luka informacyjna, związana z bieżącym nadzorem nad efektywnością linii produkcyjnych. Zaczęliśmy więc szukać rozwiązania, które wypełniłoby tę lukę. Rozpatrywaliśmy kilka systemów. W końcu wybraliśmy produkt GE Fanuc ze względu na jego funkcjonalność. Zostaliśmy partnerami.

Z badań wynika, że ok. 50% przedsiębiorstw produkcyjnych uważa, że rozwiązania MES będą wcześniej czy później im potrzebne. Chcieliśmy wykorzystać przewidywany wzrost zainteresowania tymi produktami.

Firma Bonair ma więc w ofercie systemy ERP i BI, a teraz MES.

D.O.: – ERP, BI i dzisiaj MES to część naszej oferty, nasz core business w przemyśle (druga część przeznaczona jest dla sektora finansowego). Planujemy rozwijać naszą propozycję dla klientów w zakresie ERP, BI, które znajdują się w naszej ofercie od wielu lat, oraz MES – stosunkowo od niedawna. Produkty te stanowią ciąg logiczny w zakresie dostarczania kadrze zarządzającej informacji potrzebnych do kierowania przedsiębiorstwem. Celem jest nie tyle dostarczanie rozwiązań, co optymalizacja biznesu. Każdy z wymienionych komponentów oferty ma temu służyć.

Czy Proficy Plant Applications będzie współpracował z innymi systemami ERP poza Microsoft Dynamics AX?

D.O.: – Będziemy integrować rozwiązania MES z systemami ERP, jakie zastaniemy u naszych klientów. Projekt realizowany dziś w jednym z browarów będzie docelowo zintegrowany z funkcjonującym tam ERP i nie jest to Dynamics AX. Ale oczywiście planujemy naturalne rozszerzenie naszej oferty ERP o integrację z MES.

Microsoft w ramach OBA (Office Business Application) komunikuje się z poziomu ERP z odbiorcami informacji za pomocą narzędzi Office. To środowisko powszechnie dostępne i dobrze znane w przedsiębiorstwach. Podobnie firma GE Fanuc jest zainteresowana architekturą OBA i próbuje wykorzystać Office jako warstwę komunikacyjną. Będziemy te elementy wykorzystywać w procesie integracji.

Szukamy klientów wśród dotychczasowych użytkowników naszych rozwiązań i tam będziemy integrować MES z Microsoft Dynamics AX. Nie zamykamy sobie jednak innych dróg. Tam, gdzie działają inne rozwiązania ERP, będziemy je integrować.

Jakie są najważniejsze cele strategiczne firmy Bonair na 2007/2008 r.? Na najbliższe lata?

D.O.: – Chcemy w sposób ciągły zwiększać udział w rynku rozwiązań dla sektora przemysłowego. Poza tym rozbudowujemy strukturę o kolejne oddziały. Otworzyliśmy właśnie oddział we Wrocławiu, przygotowujemy się do otwarcia w Poznaniu, Krakowie.

Dzisiaj jednym z naszych kluczowych zadań jest rekrutacja. Chcemy zatrudniać specjalistów, m.in. poprzez lokowanie oddziałów w centrach akademickich.

W jakich branżach firma ma nadzieję znaleźć klientów sytemu MES?

D.O.: – Staramy się koncentrować na przeniesieniu rozwiązań wdrażanych obecnie w Grupie Żywiec do klientów z tego sektora. Czyli docierać do kolejnych browarów i tam oferować nasze usługi, wykorzystując wiedzę i doświadczenie ze zrealizowanych projektów.

Interesuje nas sektor spożywczy, farmaceutyczny, kosmetyczny, bo uważamy, że tam tego typu rozwiązania będą najszybciej potrzebne. Pierwszy kontrakt w Grupie Żywiec właśnie dobiega końca.

P.G.: – Nasze wizje implementacji rozwiązania w browarach to są linie rozlewnicze, czyli dobrze zautomatyzowane, wysoko wydajne linie rozlewu zarówno puszkowego, jak i butelkowego, gdzie kilkanaście powiązanych ze sobą maszyn trudno ogarnąć metodami papierkowymi czy obserwacji. To wymaga śledzenia za pomocą oprogramowania MES – chodzi o analizy mikroprzestojów, awarii na tych liniach.

Pracownicy nie są w stanie rejestrować zatrzymań linii automatycznej pracującej wiele godzin, trudno wyłapać miejsca, gdzie efektywność nie wynosi 100%. Czy należy kupić nowe maszyny, czy uzupełnić wyposażenie? Takich odpowiedzi poszukują użytkownicy.

Teraz jest dobry moment na decyzje o implementacji MES. Zakłady, które osiągnęły stabilność, mają uporządkowaną strukturę wewnętrzną oraz zainstalowaną klasyczną automatykę, szukają sposobów, jak wycisnąć jeszcze kilka procent z posiadanych maszyn, załogi, wyposażenia, poprawić efektywność, sprawność, a w efekcie konkurencyjność.

Rynek systemów MES w Polsce jest bardzo mały. Mieliśmy kłopoty ze znalezieniem przykładów, że coś już działa. Ale w zakładach przemysłowych, które osiągnęły pewien poziom rozwoju, widać potrzebę stosowania MES. Nie jest to oprogramowanie dla przedsiębiorstw startujących, borykających się z podstawowymi problemami produkcyjnymi czy organizacyjnymi. 

D.O.: – Traktujemy MES jako kolejny etap budowy przewagi konkurencyjnej. Jeżeli przedsiębiorstwo ma wdrożony system ERP, to kolejne punkty przewagi może budować poprzez takie rozwiązania jak MES. Rynek jest coraz bardziej konkurencyjny i wymagający, a klienci mają coraz większe oczekiwania.

Paweł Głazek dyrektor działu

systemów komputerowych Bonair SA

Po jakim czasie widać pierwsze efekty wdrożenia MES?

P.G.: – Najszybszy mierzalny efekt to… czynnik psychologiczny. Nad halą produkcyjną klienta jest podwieszany monitor, który na bieżąco wyświetla założone dla danej zmiany zadania produkcyjne i stan ich zaawansowania. Załoga w połowie zmiany wie, czy spokojnie wypełni zadanie, czy musi się sprężyć. Z opisów wynika, że ten czynnik działa mobilizująco. Pozwala załodze lepiej się skupić, zwiększa jej wydajność.

D.O.: – Analizy raportów, wniosków, wprowadzanie zmian trwa zwykle tygodnie czy miesiące, żeby sprzężenie zwrotne się zamknęło. Także tu spodziewamy się najszybszych rezultatów.

Dzisiaj ERP nie ma bezpośredniego styku z efektem działania linii produkcyjnych w czasie rzeczywistym. To, co umyka ERP, będzie rejestrowane i analizowane przez MES. Informacje o mikroprzestojach, które ERP nie zawsze wychwytują, w skali czasu mogą stanowić o istotnych dla zakładu oszczędnościach.

P.G.: – Wdrażane przez nas oprogramowanie zawiera cztery moduły podstawowe. Jednym z nich jest Efficiency, czyli śledzenie efektywności linii, obliczanie współczynników KPI (Key Performance Indicators). Kolejny moduł – Production – umożliwia śledzenie przebiegu produkcji, analizę materiałów do wyrobu finalnego, monitorowanie wykonania produkcji. Generuje raporty, które mają posłużyć do dokonania korekt.

Quality – to pomiar jakości z elementami six sigma, czyli na bieżąco śledzone są odchylenia parametrów metodami SPC, można więc natychmiast reagować podczas trwania produkcji (online). Batch Execution – to moduł produkcji wsadowej, śledzenie, porównywanie procesu chemicznego, komponentów do wsadu (od jakich producentów, jakiej jakości). Po jakimś czasie można wyciągać wnioski.

Czy istnieje możliwość dostosowania MES do potrzeb konkretnej branży?

P.G.: – Produkt jest bardzo elastyczny, można go modelować i dostosować do każdej sytuacji. Jest uniwersalny, czego konsekwencją jest złożona konfi guracja – nie jest to prosty produkt pod klucz. Ma budowę modułową, składa się z wielu powiązanych ze sobą warstw.

D.O.: – Spodziewamy się, że zebrane doświadczenia będziemy przenosić w tym samym sektorze, zyskując wertykalną wiedzę.

Kiedy gros przedsiębiorstw w Polsce będzie wykorzystywać MES?

D.O.: – Z badań wynika, że boom na systemy MES nastąpi w najbliższych 3 latach. Spodziewamy się dynamicznego wzrostu liczby klientów.

P.G.: – Wiemy, że zagraniczne fabryki zbudowane od podstaw w Polsce mają MES, ale jest to element ich infrastruktury. Nie da się tego traktować jako polskich referencji.

D.O.: – Chcemy być jednym z kilku największych dostawców MES w Polsce. Połączenie ERP i MES (know-how biznesowego) da nam przewagę. 

W sierpniu 2007 r. firma Bonair SA podpisała umowę partnerską z GE Fanuc, rozszerzając ofertę handlową i usługową o rozwiązanie MES – pakiet Proficy Plant Applications. W skład pakietu wchodzą: Efficiency, Quality, Production oraz Batch Analysis. System łatwo i szybko integruje się ze środowiskiem, jest wydajny, a gromadzone dane są łatwo dostępne dla użytkowników końcowych. Otwarta architektura umożliwia rozbudowę systemu oraz swobodną wymianę danych i komunikację z otoczeniem, m.in. z systemami ERP.

Autor: Elżbieta Jaworska, MSI Polska