Frost & Sullivan: Gracze na rynku ICT chcą wspierać rozwój klientów, oferując im inteligentne rozwiązania

Sektor ICT musi obecnie stawić czoło wielu wyzwaniom. Uczestnicy rynku dostosowują swoje strategie do panujących trendów, z których najważniejsze to nasycenie tradycyjnych rynków, rosnąca konkurencja oraz upowszechnienie i standaryzacja podstawowych produktów i usług.

Według Frost & Sullivan wśród kluczowych strategii przyjmowanych na rynku ICT przoduje chęć przekształcania działalności i skoncentrowania się na inteligentnych rozwiązaniach. Firmy coraz intensywniej poszukują możliwości dostarczania rozwiązań niezbędnych do strategicznego rozwoju ich klientów.

Z przeprowadzonej niedawno przez Frost & Sullivan analizy rynków pionowych wynika, że według 85% firm teleinformatycznych strategie związane z rynkiem pionowym są kluczowe dla ich sukcesu. Niemniej jednak 80% firm uważa, że nie dysponuje wystarczająco solidną i wszechstronną platformą do badania rynku, aby ocenić, jak należy właściwie definiować, rozumieć i reagować na pojawiające się na rynku możliwości.

Nowy program badawczy firmy Frost & Sullivan – „Rynki Pionowe” (Vertical Markets) – to narzędzie pomagające liderom w branży zrozumieć, na czym powinni opierać swoje strategie na rynku pionowym. Program Partnerstwa na Rzecz Rozwoju Przedsiębiorstw (Growth Partnership Service – GPS) zapewnia kadrze zarządzającej i zespołom ds. rozwoju przejrzyste formułowanie ich strategii dotyczących rynku pionowego, pomagając im opracowywać i rozwijać produkty i usługi w sposób maksymalnie efektywny.

– Polski sektor ICT jest jednym z najszybciej rozwijających się rynków teleinformatycznych w rejonie Europy Środkowo-Wschodniej – stwierdza Adrian Drozd, główny analityk rynku ICT, Frost & Sullivan. – Wiodący dostawcy rozwiązań teleinformatycznych, począwszy od Asseco i Comarchu aż po Telekomunikację Polską i Polkomtel, starają się zróżnicować swoją ofertę i dostosować do potrzeb poszczególnych branż. Dla niektórych firm jest to przede wszystkim działanie marketingowe w celu budowania świadomości marki w podstawowych sektorach działalności. Dla innych takie podejście wiąże się z całkowitym przekształceniem struktury korporacyjnej.

Wszyscy wiodący gracze w poszczególnych branżach analizują, w jaki sposób inwestycje w zakresie teleinformatyki mogą wpłynąć na poprawę efektywności oraz wydajności łańcucha dostaw, a także na zwiększenie przewagi konkurencyjnej, usprawnienie procesu tworzenia nowych produktów i usług. Ważne jest także, aby zarządzanie klientami i zasobami wewnętrznymi odbywało się w sposób bardziej zintegrowany. Technologie informatyczne są postrzegane jako sprzyjające poprawie zarówno w obszarze kosztów, jak i dochodów.

– Funkcje teleinformatyczne w firmach wychodzą z cienia i coraz częściej stają się przedmiotem zainteresowania kierownictwa – wyjaśnia Adrian Drozd. – Obecnie teleinformatyka, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, jest podstawowym czynnikiem branym pod uwagę podczas podejmowania decyzji strategicznych i operacyjnych. Jednak wiele inteligentnych aplikacji, przełomowych innowacji i technologii wspomagających dopiero pojawia się na rynku. Aby uzyskać analizy i wskazówki, jak najlepiej wykorzystać technologie teleinformatyczne, firmy zwracają się do partnerów, a nie do dostawców.

Zdaniem Frost & Sullivan na rynku dostawców usług teleinformatycznych jest luka: gracze muszą jak najszybciej rozwinąć swoją wiedzę na temat branż i sektorów, co pozwoli im kreować ofertę z wartością dodaną w sposób, jakiego oczekują klienci.

Firma, która chce wykorzystać potencjał danego rynku, musi rozwinąć i wypromować ofertę niosącą unikatowe korzyści dla obecnych i potencjalnych odbiorców. Promowanie istniejących produktów czy tworzenie nowych rozwiązań umożliwi przesunięcie się w górę łańcucha wartości i osiągnięcie pozycji podstawowego gracza w danej branży.

– Radzenie sobie z wyzwaniem jest kwestią złożoną – proces przekształcania się firmy w partnera wspierającego rozwój klientów na rozmaitych pionowych rynkach nie jest łatwym zadaniem – wyjaśnia Daniel Shepherd, dyrektor zespołu ICT, Frost & Sullivan. – Każda branża ma własną strukturę, swoje unikalne wymagania i specyficzne kwestie regulacyjne. Co więcej, sektory na poszczególnych rynkach krajowych mogą się bardzo od siebie różnić – stopień konsolidacji rynku, pozycja dostawców konkurencyjnych rozwiązań teleinformatycznych, poziom siły nabywczej klientów oraz lokalne warunki regulacyjne to tylko niektóre czynniki decydujące o złożoności sytuacji, z jaką muszą sobie radzić gracze z branży teleinformatycznej.