Zupełnie nowe podejście

Tradycyjni dostawcy oprogramowania dla przedsiębiorstw ciągle znajdują się na szczycie listy, ale nowi oferenci zdobywają coraz większe znaczenie

Dostawcy systemów oprogramowania dla przedsiębiorstw najwyraźniej pokrzyżowali szyki oferentom rozwiązań z zakresu: zarządzania łańcuchem zaopatrzenia (SCM), współpracy z klientami (CRM) oraz współpracy z dostawcami, czyli próbę uczynienia ich rozwiązań „obowiązkowymi systemami rejestrującymi wszystko”. Mimo to wiodący światowi dostawcy w tych oraz innych kategoriach pozostają ci sami. Nikt nie wie jednak, co stanie się w przyszłości z nowymi oferentami oprogramowania realizującego funkcje inteligencji systemowej i integracji, którzy znaleźli się na tegorocznej liście Top 100.

Lista z roku 2004 zawiera ponad 20 sprzedawców rozwiązań z zakresu inteligencji oraz integracji, których roczne przychody sięgają od 100 do ponad 500 milionów USD. Daje to pewne wyobrażenie skali i pozwala na ocenę we właściwych proporcjach. Może się jednak okazać, że inteligencji biznesowej (BI – business intelligence) i integracji nie da się tak łatwo zaimplementować w systemy ERP – z definicji nastawione na transakcje (tj. transakcyjny sposób widzenia i przetwarzania) – jak inne funkcje, które już zostały przez ERP wchłonięte.

Z drugiej strony, pozyskiwanie niektórych najnowszych rozwiązań oferowanych przez dostawców oprogramowania może wcale nie leżeć w interesie użytkowników.

Idea „obowiązkowego systemu rejestrującego wszystko” (system of record) polega na tym, że wszystkie informacje dotyczące głównego obszaru funkcjonalnego zostają pobrane i zgromadzone w jednym systemie. Systemy przedsiębiorstw rozpoczęły karierę od sterowania produkcją i stanami magazynowymi, a obecnie obejmują również zasoby ludzkie (HR – human resources), finanse oraz zarządzanie zamówieniami i zleceniami (order-ing management). System informatyczny przedsiębiorstwa jest z definicji nadrzędny wobec podsystemów (modułów) obowiązkowego systemu rejestrującego wszystko.

Zaledwie kilka lat temu wielu sądziło, że boom internetowy przyniesie ze sobą nowe nadrzędne systemy zbierania i rejestracji. Zjawisko wymiany handlowej można postrzegać jako próbę ustanowienia takiego szerszego systemu gromadzenia i rejestracji, który opierałby się na wielu lokalnych systemach ERP. Sprzedawcy rozwiązań obejmujących dane o produkcie od około 10 lat próbują wykroić dla siebie większą przestrzeń, a biorąc pod uwagę znaczącą pozycję na liście Top 100 sprzedawców CAD oraz rozwiązań automatyzacyjnych, trzeba przyznać, że te rodzaje systemów przetwarzania zajmują miejsce szczególne.

Na koniec, jeśli chodzi o inteligencję biznesową oraz zarządzanie zawartością (warstwę zarządzania przedmiotowego), z jednej strony, a integrację i zarządzanie procesem z drugiej, można by powiedzieć, że te rozwiązania są wykonywane na miarę czasów, w których tyle firm polega na ERP jako na głównym systemie zbierania i rejestracji wszystkich danych, a obecnie spodziewa się czerpać z niego jeszcze więcej korzyści.