– Szczególnie w branżach takich jak produkcja samolotów możliwość “zobaczenia” części i ich wirtualnego zmontowania przed podjęciem zobowiązań związanych z planem procesu produkcji jest bardzo przydatna – mówi Alex Houtzeel, prezes firmy HMS Software, dostawcy systemów informatycznych dla skomplikowanych środowisk produkcyjnych.
Najlepsze systemy CAD 3D pojawiają się w warsztatach technicznych coraz częściej. Jak podaje John McEleney, prezes firmy będącej dostawcą systemów CAD – SolidWorks Corp – w styczniu 2003 r. 38% danych projektowych było wysyłanych w formacie 3D, rok później ilość ta wzrosła do 51%.
Mimo że rozwój techniki zarządzania danymi o produktach umożliwił digitalizację całego cyklu życia produktu, Houtzeel przestrzega, że producenci powinni dobrze się rozejrzeć, zanim wykonają skok. – Czasami za dużo informacji dostępnych w niewłaściwym miejscu może mieć negatywny wpływ na koszt, jakość oraz wydajność.
Jeśli zakład jest budowany od podstaw, warto wykonać wszystko w 3D, ale ponieważ większość producentów pracuje na systemach odziedziczonych, bardziej typowe, a w wielu przypadkach nawet lepsze jest stosowanie prostszych rozwiązań.
Biorąc pod uwagę znaczne inwestycje (zarówno w sprzęt, jak i w oprogramowanie) niezbędne do wprowadzenia modeli 3D do produkcji, dla wielu producentów bardziej praktyczne jest posługiwanie się połączeniem modeli 2D i 3D. Obrazy 2D często wystarczają dla celów produkcyjnych.
Houtzeel zaleca – przynajmniej na razie – planowanie integracji technik 3D i 2D. Obu systemów można równolegle używać do projektowania, symulowania oraz planowania produkcji wstępnej, co pozwala inżynierom na korzystanie z jednego systemu planowania procesów produkcyjnych wyposażonego w pełen zakres dostępnych technik – począwszy od modeli 3D do przeglądarek 2D, by sporządzić instrukcje robocze dla produkcji.
– Ponieważ jakość oraz wydajność produkcji zależą od jasności instrukcji roboczych, personel pracujący na produkcji powinien korzystać z jednego zestawu instrukcji – mówi Houtzeel. – Tylko grafika może być różna dla różnego rodzaju prac: modeli 3D, przeglądarek 2D, “migawek” 2D obrazów 3D lub innych sformatowanych plików stanowiących pomost pomiędzy modelami 3D a grafikami produkcyjnymi.
Alex Houtzeel, prezes firmy HMS Software, uważa połączenie technik modelowania 2D oraz 3D za najlepsze rozwiązanie dla producentów, którzy pragną zdigitalizować realizowane skomplikowane procesy |