Nasze motto brzmi: „We never let customer fail”

Rozmowa z prezesem Siemens PLM Software w Polsce – Mariuszem Zabielskim

MSI Polska: Oferta Siemens PLM Software jest skierowana do sektora produkcji. Co jest największą barierą w stosowaniu tego typu rozwiązań w Polsce?

Mariusz Zabielski, prezes Siemens PLM Software w Polsce: – Badania pokazują, że pod względem innowacyjności przedsiębiorstw, czyli wdrażania innowacyjnych technologii, Polska zajmuje 23. miejsce wśród wszystkich państw UE. W państwach Europy Zachodniej motorem postępu są działy konstrukcyjne, a w produkcji występuje wysoka automatyzacja. Obserwowane zmiany w gospodarce i w podejściu do kierowania przedsiębiorstwami idą w kierunku zniwelowania różnic pomiędzy Polską a lepiej rozwiniętymi krajami UE, pokonujemy więc te najbardziej oczywiste bariery.

Wiele zmienia się również w zakresie otwartości na wspólne przeanalizowanie danych i wypracowanie modelu określającego zwrot z inwestycji. Na Zachodzie jest to standard, dobra praktyka, by pracować na materiałach dostarczonych przez klienta. Takie podejście wymaga obustronnego zaufania. Siemens PLM Software jest jednak dla swoich klientów partnerem biznesowym. Nasze motto brzmi: „We never let customer fail”, czyli – w wolnym tłumaczeniu – nie pozwalamy, aby nasi klienci ponosili porażkę, zależy nam na ich sukcesie. W momencie, gdy wypracujemy z klientem model zwrotu z inwestycji, właściwie trudno mówić o barierze finansowej. Po pierwsze dlatego, że inwestycja w zakresie systemów do zarządzania danymi czy automatyzacji produkcji bardzo szybko się zwraca. Po drugie – obecnie na rynku istnieje wiele systemów finansowania, np. leasing, fundusze unijne, które wspomagają takie inwestycje. Czasem niechęć do zainwestowania w tego typu systemy bierze się stąd, że przedsiębiorstwa nie są świadome kosztów związanych z brakiem ich posiadania.

Proszę wybaczyć, że porównuję Polskę do państw zachodnich, wydaje mi się jednak, że jest to dobry punkt odniesienia i właściwie obrany kierunek rozwoju.

MSI Polska: Czy zamierza pan wprowadzić nową strategię na polskim rynku? Jakich wyników spodziewa się firma w Polsce?

Mariusz Zabielski: – Siemens PLM Software w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie. Tradycyjnie firma koncentrowała się na branży motoryzacyjnej, lotniczej, maszynowej i narzędziowej, ostatnio zaś zwiększamy sprzedaż również w mniej tradycyjnych dla nas branżach, np. w branży dóbr konsumpcyjnych, spożywczej, w energetyce, górnictwie. O ile kiedyś byliśmy głównie obecni w produkcji dyskretnej, o tyle teraz wchodzimy również w produkcję procesową.

Jesteśmy jedynym dostawcą IT oferującym tak kompletne rozwiązania dla różnych gałęzi przemysłu. Co więcej, jesteśmy dostawcą o ugruntowanej pozycji. Zacieśniamy synergię z innymi działami Siemensa – na bazie wspólnej wiedzy o procesach w przemyśle tworzymy rozwiązania, które w pełni odpowiadają zapotrzebowaniu klientów. Weźmy na przykład program NX CAM – SINUMERIK, optymalizujący połączenie między oprogramowaniem CAM a sterowaniem numerycznym obrabiarki. Mamy tutaj bardzo pozytywny odzew od klientów, co zostało potwierdzone nagrodą – Złotym Medalem – podczas targów Innowacje – Technologie – Maszyny w Poznaniu dla najlepszego produktu.

Poszerzamy naszą bazę partnerów, przekazujemy im kompetencje, stawiamy na specjalizację. W sprzedaży bezpośredniej koncentrujemy się na naszych największych klientach, dla których jesteśmy parterami biznesowymi. Zatrudniamy nowych pracowników, stawiamy na interdyscyplinarną wiedzę, z naciskiem na praktykę – u nas pracują praktycy, nie teoretycy.

Mimo że jesteśmy spółką oferującą rozwiązania IT, ze względu na nasze mocne osadzenie w przemyśle różnimy się od typowego świata IT. Jeśli np., mówiąc potocznie, „zawiesi” się jakiś element systemu ERP, to można ten proces powtórzyć po kilku minutach, a nawet czasami po kilku godzinach. Nasze rozwiązania wspierają kluczową działalność klienta w zakresie produkcji, dystrybucji i wtedy niemożliwe jest, aby rozwiązanie IT dopuszczało do przestoju np. „taśmy montażowej”.

Staramy się precyzyjnie i umiejętnie konstruować rozwiązania, ponieważ są one adresowane do newralgicznej części działalności klienta. Systemy ERP służą głównie do zarządzania finansami, HR, logistyką i zaopatrzeniem, inwentaryzacją majątku firmy itp. Systemy PLM z kolei – dzięki centralnemu źródłu wiedzy na temat produktu, danych i procesów – wspierają innowacyjność produktu i jego rozwój, pozwalają na zarządzanie portfelem produktów i procesem wytwarzania. Systemy ERP i PLM nie wykluczają się, a wręcz przeciwnie – uzupełniają. Nasz system PLM, Teamcenter, integruje się z systemami ERP, np. SAP, Oracle, IFS i innymi.

MSI Polska: Jakie największe korzyści ze stosowania systemów z oferty Siemens PLM Software można przedstawić zarządom przedsiębiorstw?

Mariusz Zabielski: – Największą korzyścią po wdrożeniu rozwiązań Siemens PLM Software jest na pewno możliwość zmniejszenia kosztów operacyjnych, co powinno skutkować zwiększeniem zysku osiąganego na działalności podstawowej. Nasze rozwiązania zapewniają pełny monitoring kosztów produkcji i dystrybucji, pozwalają również wykryć słabe ogniwa tych procesów. Dają większą pewność i przewidywalność przy realizacji złożonych projektów produkcyjnych i inwestycyjnych.

A co równie ważne, dzięki usprawnieniu zarządzania danymi, automatyzacji procesów, łatwemu dostępowi do wiedzy – pozwalają szybciej reagować na potrzeby rynkowe i szybciej dostarczyć produkt na rynek. Dodatkowo, jeżeli za pomocą naszych rozwiązań klient przeprowadzi optymalizację procesu wytwórczego albo jego elementów i w wyniku tego uzyska większą produktywność mierzoną we wzroście ilości wytwarzanych produktów w jednostce czasu, to powinno to mieć pozytywny wpływ na jego przychody ze sprzedaży.

Tyle ogólnie. W przypadku każdego klienta staramy się określić precyzyjnie korzyści, jakie płyną z implementacji naszych rozwiązań. To jednak wymaga większej ilości danych na temat klienta.

MSI Polska: Jak można ocenić obecny stopień wykorzystania systemów PLM w Polsce? Jaka branża produkcyjna najchętniej je wykorzystuje?

Mariusz Zabielski: – W obszarze definicji produktu większość firm od wielu lat używa systemów klasy CAx. Natomiast w obszarze zarządzania projektem, przygotowania procesów produkcyjnych dla nowego produktu i zarządzania danymi związanymi z tym procesem, jesteśmy w Polsce dopiero na początku drogi. Firmy nastawione na innowacje odważnie sięgają po tego typu rozwiązania, budując na nich swoją wartość dodaną na rynku. Ponieważ polski rynek nie jest objęty badaniami dotyczącymi wykorzystania tego typu systemów, trudno mówić o konkretnych liczbach.

MSI Polska: Jak uświadomić polskim przedsiębiorstwom produkcyjnym zalety cyfrowej produkcji?

Mariusz Zabielski: – Pokazując korzyści płynące z symulacji, która pozwala na wielowariantowe podejście do rozwiązywania problemów, np. związanych z optymalizacją wytwarzania produktów, optymalizacją łańcucha zaopatrzenia, weryfikacją trafności planowanej inwestycji itd.

Nasi klienci są najbardziej zadowoleni, gdy potrafimy im zaprezentować, w jaki sposób nasze rozwiązania usprawnią ich pracę. A zatem z naszego punktu widzenia najlepszy sposób na przedstawienie zalet cyfrowej produkcji to taki, gdy przedsiębiorstwo pokazuje nam rzeczywisty przypadek produkcyjny, na podstawie którego możemy zbudować model symulacyjny i precyzyjnie oszacować potencjalne dalsze scenariusze działania.

MSI Polska: Jakie rozwiązania dla produkcji mają szansę stać się numerem 1 w najbliższym czasie?

Mariusz Zabielski: – Przewidujemy, że będą to rozwiązania zapewniające zarządzanie procesem od chwili gdy mamy pomysł na produkt aż po jego realizację, czyli gdy dostajemy finalny produkt. Zakładamy że firmy produkcyjne coraz częściej będą sięgać po rozwiązania wspierające optymalizację procesów wytwarzania, zgodne z filozofią lean manufacturing. Portfolio Siemensa (poczynając od systemów Digital Manufacturing, poprzez systemy PLM aż po systemy realizacji produkcji, czyli MES – Manufacturing Execution System) jest tak skonstruowane, że odpowiada na to zapotrzebowanie.

W listopadzie 2010 r. firma Daimler AG wybrała oprogramowanie NX i Teamcenter jako platformę rozwoju swoich samochodów osobowych i ciężarowych

Mamy ofertę zarówno dla dużych przedsiębiorstw (produkty takie jak Teamcenter, Tecnomatix, NX), jak i dla mniejszych firm (pakiet Velocity Series). Wspieramy zarówno procesy projektowania, produkcji, jak i zarządzania danymi. Rozwiązania te pozwolą przedsiębiorstwom na wykonanie eksperymentów bez potrzeby przebudowywania istniejących systemów produkcyjnych, podjęcie właściwych decyzji, a następnie dokonanie rzeczywistych zmian i zmierzenie w sposób wiarygodny ich efektów.

MSI Polska: Jakie widzi pan trendy w rozwoju rozwiązań PLM? Jakie nowe funkcje wymusi w nich rynek?

Mariusz Zabielski: – Obserwujemy już od dłuższego czasu coraz większe zapotrzebowanie na rozwiązania zapewniające łatwy dostęp do informacji. Najpierw mieliśmy systemy do zarządzania danymi, teraz jednak chodzi o coś więcej. Takim rozwiązaniem, które odpowiada na to zapotrzebowanie, jest nasza technologia HD-PLM. To coś więcej niż zarządzanie dokumentacją, plikami CAD, wymaganiami.

To technologia, która sprawia, że informacja jest przekazywana użytkownikowi w ramach wykonywanego zadania w sposób intuicyjny, bez czasochłonnych operacji wyszukiwania. Co więcej, HD-PLM jest oparty na architekturze, która może być adaptowana i rozwijana w ślad za dowolnymi zmianami w świecie IT. Nie bez kozery w nazwie mamy skrót HD. Oznacza on, że technologia ta dostarcza zawsze najbardziej aktualne i dokładne dane. Opiera się ona na trzech filarach koncepcyjnych. Po pierwsze – intelektualna i wizualna reprezentacja złożonych informacji. Po drugie – zastosowanie najnowocześniejszej architektury informacyjnej. Po trzecie – interfejs użytkownika zapewniający wysoką świadomość informacyjną.

Z drugiej strony będą to na pewno rozwiązania dostosowane do specyficznych potrzeb klientów, np. moduły branżowe uwzględniające specyfikę danego przemysłu. Będą one pozwalały rejestrować i automatyzować najlepsze praktyki przedsiębiorstw za pomocą zaawansowanych mechanizmów przepływu informacji.

Rozmawiała

Elżbieta Jaworska