Łatwiej osiągać zyski

O tym, że unowocześnianie sfery IT to sposób, by łatwiej

i skuteczniej osiągać zyski – opowiedział redakcji MSI

Jarosław Tomaszewski, członek zarządu – dyrektor finansowy Elektrobudowa SA

 Adam Majczak, MSI Polska

Jak wprowadzenie w Elektrobudowie systemu JD Edwards wpłynęło na rozwój firmy?

– Wprowadzenie systemu klasy ERP, jakim jest JD Edwards, umożliwia przedsiębiorstwu osiągnięcie kolejnego szczebla rozwoju. Począwszy od pewnej „masy krytycznej”, wielu procesów biznesowych nie da się kontrolować bez wsparcia zintegrowanego systemu informatycznego. Z drugiej strony nie ma prostej zależności, w myśl której można by powiedzieć: wprowadziliśmy system, teraz się rozwijamy. Przedsiębiorstwo i jego system informatyczny tworzą jeden organizm, który rozwija się i ewoluuje w zmieniającym się otoczeniu biznesowym.

Łatwiej nam oceniać rentowność poszczególnych realizowanych projektów i osiągać zyski, działając w trudnym segmencie rynku w warunkach ostrej konkurencji. To zaś spotyka się z dużym zainteresowaniem naszych akcjonariuszy.

Z kolei w firmie zmienia się mentalność pracowników – zintegrowany system informatyczny wymusza pewne standardy działania. Reasumując, Elektrobudowa jest innym przedsiębiorstwem, niż była jeszcze kilka lat temu, a system JD Edwards ma znaczący wpływ na wielkość i jakość tych zmian.

Które funkcje systemu mają dla was największe znaczenie?

– Przede wszystkim zarządzanie projektami oraz logistyka zakupów. To funkcje wykorzystywane przez nas bardzointensywnie, co wynika z charakteru działalności naszego przedsiębiorstwa. Elektrobudowa realizuje jednocześnie wiele projektów, które są bardzo złożone, a czas wprowadzania w życie jednego waha się od kilku do kilkunastu miesięcy. W związku z tym kontrola realizacji projektu, a w szczególności śledzenie kosztów ponoszonych na dany projekt jest kluczowe dla naszego biznesu. Rachunkowość, kontroling fi nansowy i dystrybucja to najwcześniej wdrożone moduły – muszę stwierdzić, że doskonale sprawdziły się w warunkach „bojowych”.

Czy system wspomógł zaplanowane wcześniej unowocześnienie organizacji pracy, czy może wymusił jakieś ważne zmiany organizacyjne?

 

– Wdrożenie zintegrowanego systemu ERP zawsze skutkuje zmianami w organizacji pracy. Po to, między innymi, takie systemy się wdraża. W stosunku do okresu sprzed wdrożenia jest kolosalna różnica. Jako przykład podam, że dzięki systemowi JD Edwards znacznie skróciliśmy czas potrzebny na zamknięcie rozliczenia miesiąca – do kilku dni. Było to możliwe właśnie dzięki zintegrowanemu systemowi, gdzie wprowadzona przez użytkownika informacja od razu jest dostępna dla innych uprawnionych użytkowników, nie ma konieczności powielania pracy przez wiele osób. Jakakolwiek operacja wykonana przez użytkownika w dowolnym oddziale automatycznie skutkuje wygenerowaniem odpowiedniego zapisu w naszej dokumentacji. W związku z tym obecnie każdy użytkownik mający dostęp do systemu jest odpowiedzialny za jakość wprowadzanych informacji – to ogromna zmiana jakościowa i kulturowa.

P R O F I L

 

Użytkownik:                              Elektrobudowa SA

 

Dostawca:                                 Hogart

 

Platforma sprzętowa:               IBM class P

 

Środowisko operacyjne:          AIX

 

Baza danych:                            Oracle

 

Liczba użytkowników:              100

Jakie oprogramowanie stosujecie i jak system JD Edwards z nim współpracuje?

– Wykorzystujemy wiele aplikacji i systemów, głównie opartych na platformie Lotus Notes Domino, na której pracuje między innymi system CL Marketing (baza ofert i informacji o klientach) oraz System Zarządzania Jakością i Środowiskiem QMS. Obecnie pracujemy nad integracją systemu obsługi klientów z JD Edwards.

Jak układa się współpraca personelu Elektrobudowy z konsultantami Hogartu podczas wspólnych prac projektowych?

– Partner wdrażający zintegrowany system jest bardzo istotnym, można nawet powiedzieć najważniejszym elementem, decydującym o końcowym efekcie i sukcesie implementacji. Zastanawiając się kilka lat temu nad strategiczną decyzją o wyborze systemu, po długich i wnikliwych analizach wybraliśmy rozwiązanie JD Edwards i fi rmę Hogart jako partnera wdrożeniowego. Początki nie były łatwe ze względu na skalę wdrożenia oraz wielkość i różnorodność organizacji, jaką jest Elektrobudowa SA. Dzisiaj możemy potwierdzić trafność wyboru – fi rma Hogart to partner, z którym można skutecznie wprowadzać nowoczesne rozwiązania informatyczne.

Jarosław Tomaszewski członek zarządu, dyrektor finansowy Elektrobudowa SA

Jak można ocenić efekty ekonomiczne użytkowania systemu?

– Nakłady na wdrożenie stanowią sumę jednorazowych kosztów licencji, wdrożenia i niezbędnej infrastruktury, a także rocznych kosztów utrzymania. System JD Edwards stanowi atrakcyjną propozycję. Ze względu na transfer wiedzy podczas wdrożenia nasz personel potrafi zarówno na bieżąco eksploatować system, jak i samodzielnie dokonywać niezbędnych modyfi kacji. Wszystko to przekłada się na obniżenie kosztów utrzymania – mamy wiele uznania i sympatii dla Hogartu, ale nie musimy za każdym razem korzystać z ich usług, gdy pojawia się potrzeba reparametryzacji systemu (wymuszonej np. wprowadzeniem MSSF). Sporo prac wykonujemy sami, choć nie utrzymujemy nadmiernie rozbudowanego zespołu IT. Zyski z użytkowania wdrożonego systemu przedstawiałem wcześniej. Reasumując, jesteśmy usatysfakcjonowani relacją koszty – efekty. Należy również zwrócić uwagę na inny, lepszy sposób postrzegania spółki zarówno przez naszych klientów, dostawców, jak i akcjonariuszy.

Jakie są dalsze plany rozwoju informatyki w Elektrobudowie?

– Dalszy rozwój w obrębie JD Edwards rozumiemy jako upgrade do nowszych wersji oraz rozszerzenie funkcjonalności, np. o zarządzanie personelem czy wdrożenie konfi guratora produktu. Planujemy rozwiązania typu Business Intelligence. W dalszym ciągu unowocześniamy naszą bazę sprzętową. Reasumując: wciąż mamy co robić.

Najważniejsze wyzwanie?

Sprostać wszystkim wymaganiom

 

Jak wygląda obecnie współpraca Hogartu z Elektrobudową i co stanowi najważniejsze wyzwania?

– Podział pracy podczas wdrożenia był klarowny: Elektrobudowa realizuje nowe pomysły i przedsięwzięcia biznesowe, natomiast Hogart, za pomocą systemu JD Edwards, wspomaga ich realizację. I to stanowiło dla nas najważniejsze wyzwanie – sprostać wszystkim, nierzadko bardzo wyszukanym wymaganiom, przyczyniając się do rynkowego sukcesu naszego klienta.

Elektrobudowa ze względu na zastosowane specyficzne rozwiązania jest dla nas klientem szczególnym. To w Elektrobudowie po raz pierwszy zastosowaliśmy funkcję zarządzania kosztami projektu na tak szeroką skalę. Ze względu na specyfi kę działalności dla Elektrobudowy jest to kluczowa funkcja, wykorzystywana w codziennej pracy. To tylko jeden z przykładów. Specyfi ka Elektrobudowy stawia przed Hogartem kolejne nowe wyzwania.

 Robert Kowalski

kierownik projektu, Hogart

Czy rozwiązania zastosowane w Elektrobudowie są „przenośne”? Czy te doświadczenia można wykorzystać w innych polskich zakładach przemysłowych?

– Odpowiedź na to pytanie powinna być rozdzielona na dwie części. W części merytorycznej odpowiedź brzmi: tak. Wynika to z podejścia Hogartu do projektowania nowych rozwiązań. W większości przypadków są to rozwiązania bardzo specyficzne,  niemniej staramy się już na etapie projektowania przewidzieć wszystkie elementy, które mogą mieć wpływ na późniejsze funkcjonowanie rozwiązania. Elektrobudowa, stawiając przed Hogartem wciąż nowe wymagania, jednocześnie dopinguje nas do ciągłego rozwoju i podnoszenia kwalifikacji. Myślę tu o zastosowaniu w praktyce nowych obszarów funkcjonalnych, o technice internetowej czy niestandardowym wykorzystaniu od dawna używanych funkcji systemu. Wypracowane rozwiązania i zdobyte doświadczenie są przez nas w sposób naturalny wykorzystywane w kolejnych projektach dla Elektrobudowy.

Należy jednak podkreślić, że zarówno formalne reguły współpracy, jak i dobre obyczaje biznesowe powodują, że rozwiązania zrealizowane przez Hogart dla Elektrobudowy nie mogą być po prostu przenoszone czy wprost wykorzystywane u innych naszych klientów. Tajemnice klienta są dla nas rzeczą świętą. Czym innym jest natomiast pogłębianie przez naszych konsultantów doświadczenia wdrożeniowego, które wzrasta i procentuje ze stażem pracy. Obecnie Hogart dysponuje najliczniejszym, najmocniejszym i najbardziej doświadczonym zespołem specjalistów od systemów JD Edwards w Polsce. Ten zespół jest w stanie sprostać niemal wszelkim wymaganiom klientów.

Jak Hogart postrzega perspektywy rozwoju systemu po przejęciu JD Edwards przez Oracle?

– Od czasu przejęcia przez firmę Oracle produkty JD Edwards są mocno wspierane – zarówno marketingiem, jak i nowymi rozwiązaniami funkcjonalnymi oraz technicznymi. Myślę tu o nowym module Oracle Technology Foundation, który obejmuje bazę danych Oracle oraz warstwę pośredniczącą Fusion Middleware. Obecnie JD Edwards może być licencjonowany z bazą danych Oracle, co ma bardzo duże znaczenie dla wielu potencjalnych klientów. Ponadto prace nad Oracle Fusion Applications, czyli zestawem aplikacji biznesowych nowej generacji, łączącym najlepsze cechy wszystkich linii produktowych Oracle (w tym również JD Edwards), są mocno zaawansowane, co pozwala pozytywnie myśleć o przyszłości. System JD Edwards został ofi cjalnie ogłoszony przez Oracle jako rozwiązanie preferowane dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw, co w polskich realiach oznacza system dla większości firm.

Czy współpraca Hogart – Oracle przeniosła się z poziomu decyzji korporacyjnych na poziom lokalny – do Polski?

– Tak, do takiego stopnia, że wspólnie planujemy i realizujemy działania handlowe i marketingowe. Warto przypomnieć, jako ciekawostkę, że pierwsza sprzedaż i wdrożenie JD Edwards zrealizowane w naszym regionie po przejęciu produktu przez Oracle, miały miejsce w Polsce, a dokonała tego fi rma Hogart. Przez wiele lat byliśmy w sytuacji, że najbliższy oddział producenta znajdował się ponad 1000 km od Polski i jakoś sobie radziliśmy. Obecnie najbliższy oddział producenta mieści się kilkanaście minut jazdy samochodem od naszej centrali w Warszawie. To ogromny komfort. W dodatku producent ma jasną wizję rozwoju produktu i jego marketingu oraz środki na te działania, a równocześnie docenia partnera, który wypracował pozycję JD Edwards w Polsce. To wszystko każe nam patrzeć w przyszłość z optymizmem. Współpraca trwa i rozwija się.

Czy systemy JD Edwards będą modernizowane tak, by były zgodne z nowymi standardami SOA (Service-Oriented- Architecture), do których wyraźnie zmierza Oracle Project Fusion? 

– Oracle jest liderem technologii SOA dla biznesu, a nowy system Fusion będzie najprawdopodobniej pierwszym systemem klasy ERP od początku zaprojektowanym w oparciu o koncepcję SOA. Oracle nie zapomina przy tym o produktach JD Edwards. Na przykład już dziś można komunikować się z systemem JD Edwards w warstwie usług (Web Services) lub udostępniać aplikacje w postaci portletów, korzystając z protokołów i standardów szeroko stosowanych w SOA. Ponadto Oracle rozszerzył w ostatnim czasie ofertę komponentów systemu JD Edwards o kluczowe elementy z tzw. middleware Fusion, czyli platformy architektury SOA (m.in. o Application Server, BPEL oraz Business Activity Monitoring).